Głupio mi jest pisać kolejną notatkę z przeprosinami no ale lepsze to niż żebym nie dawała żadnego oznaku życia.
Zacznijmy od tego: Dlaczego nie dodałam ostatnio?
Napisałam już rozdział cały, już miałam dodawać, jeszcze tylko ostatnie poprawki.. gdy nagle.. laptop sam się wyłączył. Dlaczego? nie mam pojęcia. Może się przegrzał...
Krzyknęłam: Nieee! jak w jakimś filmie i na szczęście udało mi się go włączyć. Otwieram bloga a tam moich wypocin nie ma. Nic. Aż mi się płakać zachciało. Wkurzyłam się, nie ukrywam i nie napisałam ponownie tego rozdziału aż do kolejnego dnia. Miałam wenę, napisałam do połowy. Kliknęłam: zapisz i poszłam spać. Na następny dzień wchodzę, całe puste pole...Fatalne uczucie.
Wiem że Was zawiodłam... Bardzo chciałam dodać kolejną notatkę...No tak, niby dodaję ale to nie jest ta która powinna się tu pojawić.
Nie macie pojęcia jak ja się teraz czuje, kiedy dodaję już 2 wpis pod rząd z przeprosinami...
OBIECUJĘ, że rozdział pojawi się w następnym tygodniu.
Już musi, bo inaczej.. Nie wiem, w najgorszym wypadku zawieszę bloga.
Mam ogromną nadzieję że nie gniewacie się na mnie aż tak bardzo, w końcu to nie moja wina...
JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM I KOCHAM <3
nie gniewamy się na ciebie kochana , każdy ma czasami problem z kompem to zrozumiałe :D będę czekać na następny rozdział i nie waż mi się myśleć o zawieszeniu bloga <3
OdpowiedzUsuńOch, daj spokój! Calm down! xD Pisz na spokojnie, my poczekamy :**
OdpowiedzUsuńKEEP
OdpowiedzUsuńCALM
AND
EVERYTHING
IS
OK
:)
Pattie.xx